PREPAROWANIE TROFEÓW ŁOWIECKICH

 

           P.P.H.U. ARTEMIDA                                                           Józefów / koło Opatówka  

           Kowalczyk                                                                                          kom. 511 254 486

SKÓRY PTAKI SSAKI MEDALIONY AFRYKA RÓŻNE PRACOWNIA WYSTAWY

 STRONA GŁÓWNA

O SOBIE...

Sam nie wiem skąd wzięło się moje zainteresowanie przyrodą. Przecież nie miałem w rodzinie ani leśników, ani myśliwych. Rodzice spostrzegali otaczający świat całkiem zwyczajnie. Ja natomiast od najmłodszych lat widziałem więcej niż inni. Dostrzegałem piękno przyrody wraz z jej detalami. Zatrzymywałem się obok biegnącego chrząszcza, kolorowego motyla, czy skaczącej żaby. Z wiekiem pogłębiałem swą wiedzę o przyrodzie. Rodzice, nie mogąc sprostać coraz to dociekliwszym pytaniom zaopatrywali mnie w liczne książki przyrodnicze i atlasy. Moją prawdziwą pasją stały się ptaki. W czasie, gdy moi koledzy biegali po podwórku za piłką, ja przemierzałem łąki i lasy uzbrojony w lornetkę, podglądając życie ptaków i zwierząt. Wielu ludzi pyta o moją niecodzienną profesję, jak to się stało, że preparuję zwierzęta? To długa historia. Najpierw były motyle, których sporą kolekcję zebrałem jeszcze w szkole podstawowej. Później znajomość z panem "co wypycha ptaki". Kilka lat temu zostałem myśliwym i członkiem Polskiego Związku Łowieckiego.

Patrząc z perspektywy ponad 25 lat (pierwszy swój eksponat wypchałem 13 grudnia 1981r.), technika i sposoby preparacji z tamtych czasów (śmieszne wręcz i prymitywne) dały mi konieczne podstawy do rozwoju w tym niełatwym zawodzie jakim jest preparatorstwo. Kto się nie rozwija ten ginie. Te same prawa rządzą się także w tej profesji. Jestem człowiekiem, który nigdy nie powie, że wie i umie już wszystko. Staram się wciąż doskonalić swą wiedzę i umiejętności. Dziś, w dobie Internetu, jest to o wiele łatwiejsze, niż jeszcze przed kilku laty. Kilkoma kliknięciami można zamówić na drugim końcu świata potrzebne modele, zęby, oczy. Można też poradzić się fachowca z USA czy z Wielkiej Brytanii. Dzięki kontaktom z licznymi hodowcami, możliwe staje się pozyskiwanie gatunków unikalnych, nieosiągalnych dla myśliwego. Technologia preparacji w mojej pracowni, nie odbiega od tej, jaką stosują najlepsi preparatorzy na świecie. Stosuję poliuretanowe modele, do sporządzania preparatów dużych ssaków i medalionów, najlepsze w Europie środki preparujące i garbujące. Montuję najwyższej jakości szklane oczy i sztuczne zęby. Nowoczesna technologia, to tylko nieodzowne akcesoria, które na nic by się zdały, gdyby nie zdolności plastyczne - rzeźbiarskie i malarskie oraz umiejętność naturalnego odwzorowania żywego zwierzęcia. Tu przydaje się od dziecka rozwijana umiejętność postrzegania przyrody. Każde zwierzę ma specyficzny dla siebie sposób stania, poruszania się, patrzenia. Dla poszczególnych gatunków charakterystyczne jest także ustawienie oczu.

Klienci twierdzą, że moje prace mają w sobie „iskierkę życia”. Dzięki dynamice  kompozycji, naturalnym sylwetkom zwierząt i ptaków – preparaty dają złudzenie zatrzymanego kadru. Powierzając mi do preparacji swoje trofea, masz pewność, że będą one przedłużeniem wspaniałych chwil spędzonych na łowisku.

Paweł Kowalczyk

 USŁUGI
 PORADY
 POZWOLENIA
 KONTAKT
 

LINKI